Sen Zdzisia

O niezwykłym śnie misia Zdzisia.

Nie o smokach czy kowbojach
lub rycerzach w lśniących zbrojach,
lecz o małym krasnoludku,
który chatkę miał w ogródku.


Krasnal bardzo był radosny,
od wakacji aż do wiosny.
Wszak pierwsze słońca promienie
przynosiły mu zmartwienie. 


Skrzacik kichał bez ustanku.
Przed kolacją, po śniadanku,
Wszędzie „Apsik!” było słychać.
Zaczął więc po cichu wzdychać:


„Jam jest krasnal bardzo smutny,
katar męczy mnie okrutny,
sam już nie wiem, co mam począć,
od kichania chcę odpocząć!”


Misio myśli: czas na czary!
Czy to jawa jest, czy mary,
trzeba zwalczyć  przeziębienie,
by odeszło w zapomnienie.


Więc, gdy tylko wstanie z łóżka,
po cichutku, na paluszkach,
szybko pójdzie do ogródka,
szukać chatki krasnoludka.

 

 

Autor: Hania

Inne bajki

artykuł Miś ze snów

Miś ze snów

O misiu Bumisiu – przyjacielu wszystkich smacznie śpiących dzieci.

50 sek Czytaj więcej
artykuł Bita śmietana

Bita śmietana

O misiu Bumisiu – przyjacielu wszystkich dzieci.

50 sek Czytaj więcej
artykuł Czary mary

Czary mary

Opowiadanie o magii.

20 sek Czytaj więcej
artykuł Franek bohaterem

Franek bohaterem

O Franku, który został bohaterem.

1 min Czytaj więcej
artykuł Magiczny las

Magiczny las

Przygoda Misia Zdzisia.

1 min Czytaj więcej