Magiczny las

Przygoda Misia Zdzisia.

I wygrzewał swe futerko, pod misiową kołderką.
Misio
zapadł w sen głęboki… widział góry i obłoki. Wzdłuż
przemierza las, szybko bardzo mija czas. Miś Zdziś, pełen
wątpliwości, wszedł na ścieżkę…. I masz, goście! Dzik
i Łoś.
-Może Panowie mili, by coś wymyślili, w sprawie mej
ciężkiej choroby?
Myślą, myślą i tak mówią:
-Misiu, przyjacielu Drogi, pójdźże z nami w nasze progi.
Łoś i Dzik bez myślenia, w głębię lasu zawracają, Misia
Zdzisia pocieszają. Nagle, Misio czuje zapach znany, nie
wie co się dzieje i niespodziewanie mdleje. Oczka swe
wolno otwiera i już wie, że to był sen, a zapach miły, który
poczuł w owym śnie to śniadanie mu zrobione, przez
kochaną Misia żonę, Panią Miś. Tak to właśnie przeżył
Zdziś.

 

Autor: Mariola Łydka

Inne bajki

artykuł Miś ze snów

Miś ze snów

O misiu Bumisiu – przyjacielu wszystkich smacznie śpiących dzieci.

50 sek Czytaj więcej
artykuł Bita śmietana

Bita śmietana

O misiu Bumisiu – przyjacielu wszystkich dzieci.

50 sek Czytaj więcej
artykuł Czary mary

Czary mary

Opowiadanie o magii.

20 sek Czytaj więcej
artykuł Franek bohaterem

Franek bohaterem

O Franku, który został bohaterem.

1 min Czytaj więcej
artykuł Magiczny las

Magiczny las

Przygoda Misia Zdzisia.

1 min Czytaj więcej