Bita śmietana
O misiu Bumisiu – przyjacielu wszystkich dzieci.
Miś rozejrzał się ze zdziwieniem. Wszystko wokół było
białe.
– Kto polał wszystko bitą śmietaną? – zdziwił się miś.
– Hi hi hi – miś usłyszał czyjś śmiech, ale nikogo nie
widział.
– Kto tu jest? – zapytał
W odpowiedzi usłyszał tylko śmiech.
“Nie boję się”- pomyślał miś i postanowił poszukać
właściciela śmiechu.
Po śladach zostawionych na „bitej śmietanie” dotarł do
krzaka aronii, pod którym schował się jego najlepszy
przyjaciel Karoluś.
– Co tam robisz? – zapytał Patryś.
– Chciałem zrobić Ci psikusa – zachichotał Karoluś.
– A więc to Ty polałeś wszystko bitą śmietaną?
Musiałeś się nieźle napracować ! – powiedział ze zdumieniem miś.
– Nie, to Zima ! – odparł z dumą Karoluś – A to, co wziąłeś
za bitą śmietanę to pierwszy śnieg, który spadł z nieba, gdy
jeszcze smacznie spałeś
Autor: Anna