Jak wzmocnić układ immunologiczny dziecka?
Spis treści
Układ immunologiczny u zdrowego dziecka jest silny i doskonale radzi sobie z odpieraniem ataków z zewnątrz. O ile maluch nie choruje przewlekle lub nie ma ciężkich niedoborów odporności, będzie szybko i sprawnie reagować na zagrożenie w postaci wirusów i bakterii. Większości rodziców zależy jednak na tym, by dodatkowo wspierać zdrowie swojej pociechy. Zatem jak wzmocnić odporność dziecka? Przede wszystkim – nie przeszkadzać!
Odporność u dziecka – jak działa?
Odpornością nazywamy zdolność organizmu do zwalczania czynników chorobotwórczych, w tym przede wszystkim wirusów i bakterii, ale także grzybów i alergenów. Odpowiedzialny jest za to układ immunologiczny, inaczej nazywany odpornościowym, na który składają się: szpik kostny, migdałki, grasica, węzły chłonne i śledziona. Dziecięca odporność zaczyna kształtować się już w 14 tygodniu życia płodowego – wtedy startuje produkcja pierwszych komórek układu immunologicznego. Dodatkowo, w czasie ciąży, poprzez łożysko, dziecko otrzymuje od mamy ochronne przeciwciała (dostaje je także wówczas, gdy jest karmione piersią), które utrzymują się w jego krwi jeszcze kilka miesięcy po urodzeniu. W tym okresie chronione jest przed różnymi patogenami, z którymi jego mama zetknęła się w przeszłości. Dzięki temu może spokojnie rosnąć i zyskuje trochę czasu na dalszy, stopniowy rozwój własnego układu immunologicznego, a proces ten trwa aż do 12 roku życia. Odporność kształtuje się przede wszystkim przez kontakt z patogenami (zarazkami). W ten sposób wyzwala się szereg reakcji, które mają na celu, co oczywiste, zwalczenie choroby, ale także zapamiętanie tej konkretnej bakterii czy wirusa (powstają tzw. komórki pamięci) i przygotowanie się na jej ponowny atak. Jeśli do niego dojdzie, organizm ma już gotowy arsenał do walki i choroba przebiega łagodnie albo nie rozwija się wcale. Większość komórek układu odpornościowego żyje krótko, niektóre tylko kilkadziesiąt godzin, ale powstają w szpiku kostnym przez całe życie i dlatego ciągle jesteśmy chronieni. Co ciekawe, kluczowe komórki pamięci zostają z nami na wiele lat, więc „zapamiętywanie patogenów” nie idzie na marne.
Jak uodparniamy organizm dziecka?
Wiemy już, że układ odpornościowy kształtuje się przez całe dzieciństwo. Wiemy też, że proces ten polega na kontakcie z drobnoustrojami, co niejednokrotnie wiąże się z rozwinięciem objawów choroby. Jeśli tylko nie zamykamy dziecka w przysłowiowej szklanej kuli, chroniąc go przed infekcjami, to w zasadzie nie jest potrzebna żadna zewnętrzna suplementacja na wzmocnienie. Dla dzieci – ich właściwego rozwoju fizycznego, psychicznego i budowania odporności, najważniejsze jest niezakłócanie naturalnie zachodzących procesów. W dzisiejszych czasach jesteśmy jednak bombardowani ilością przeróżnych suplementów, które teoretycznie mają wzmacniać układ odpornościowy. Nie dziwne więc, że większość rodziców, chcą dla swoich dzieci jak najlepiej, gubi się w natłoku informacji jak często stosować i co na odporność dla dziecka.
Trzymając się kilku podstawowych zasad, z pewnością uda nam się zadbać o zdrowie malucha:
- Aktywność fizyczna –regularny ruch, szczególnie na świeżym powietrzu, to świetna metoda na wzmocnienie odporności. Zalecane są ćwiczenia co najmniej 3 razy w tygodniu po 30-60 minut i nie musi to być wyszukany rodzaj sportu. Wystarczy zwykły spacer albo gra w piłkę nożną na przydomowym boisku.
- Zdrowa, zbilansowana dieta jest dla zdrowia zdecydowanie ważniejsza niż apteczne suplementy na odporność. Kluczowe są w niej warzywa i owoce, będące źródłem naturalnych witamin i minerałów, niezbędnych do efektywnego przebiegu procesów immunologicznych.
- Warto zadbać o optymalną temperaturę pomieszczeń tj. 20-21 stopni. Pamiętajmy o częstym ich wietrzeniu i nie przegrzewajmy dziecka w domu ani na zewnątrz. Ubierajmy nasze pociechy tak, jak ubieramy siebie, a nie dwa razy grubiej „na wszelki wypadek”.
- Nie pal papierosów – dym papierosowy fatalnie wpływa na zdrowie, zarówno czynnego palacza, jak i dziecka, które mimowolnie staje się biernym palaczem. Palenie na zewnątrz domu to niewielkie rozgrzeszenie, ponieważ dym papierosowy czuć także na ubraniu i włosach.
- Nie przesadzaj z lekami – nie każda infekcja wymaga natychmiastowej reakcji i używania medykamentów. Nie każda też wymaga antybiotyków. Zabijają one bakterie, ale nie wirusy, które powodują najczęstszą dziecięcą infekcję tj. przeziębienie. Naturalne metody dbania o zdrowie w wielu przypadkach sprawdzają się doskonale. Oczywiście jeśli zauważysz, że samopoczucie malucha staje się coraz gorsze – udaj się do lekarza.
- Zadbaj o to, by dziecko się wysypiało – w zależności od wieku maluch może potrzebować nawet kilkunastu godzin snu! Jeśli obserwujesz, że zasypia w ciągu dnia, nie zabraniaj mu tego „bo nie będzie spał w nocy” – widocznie takiej dodatkowej regeneracji potrzebuje jeszcze jego organizm. Z wiekiem na pewno z tego wyrośnie.
- Pamiętaj, by w trakcie i po antybiotykoterapii podawać dziecku probiotyki, które pozwolą na uzupełnienie mikroflory jelitowej i odbudowanie jej po terapii. Wspierając mikrobiom, wzmacniasz organizm. Jelita nazywane są bowiem dodatkowym organem odporności, bo komórki układu immunologicznego uczą się w nich jak odróżnić bakterie dobroczynne od chorobotwórczych.
Powiązane artykuły:
5 naturalnych sposobów na odporność u dziecka >>
Jelita a odporność. Tłumaczymy związek >>
6 czynników, które osłabiają odporność >>
Lek. Irena Wojtowicz
Data publikacji: 20.08.2024