Pierwsza wizyta u dentysty - jak się przygotować?

 

Powszechnie przyjęta przez specjalistów opinia mówi, że pierwsza wizyta u stomatologa powinna odbyć się po pojawieniu się pierwszych zębów w jamie ustnej.  Mimo że dzieci poniżej 12 miesiąca życia mają tylko kilka zębów, jest to najlepszy moment, by pierwszy raz odwiedzić dentystę. Niestety ciągle funkcjonuje pogląd, że o zęby mleczne nie trzeba dbać, bo i tak wypadną.  Nie zapominajmy jednak o tym, że jest okres w życiu dziecka, gdy w jamie ustnej są i zęby stałe i mleczne, a więc problemy z uzębienie mlecznym będą rzutować na uzębienie stałe.

Jakiego lekarza wybrać?

Szukając odpowiedniego lekarza należy zwrócić uwagę czy jest to pedodonta, czyli specjalista zajmujący się leczeniem dzieci. Taki lekarz będzie posiadał odpowiednie kwalifikacje i podejście do dziecka. Tak jak szukając jakiegokolwiek innego specjalisty warto spytać znajomych, aby kogoś polecili. Uśmiechnięty personel ubrany w kolorowe uniformy zadziała uspokajająco, nie tylko na dziecko. Dobrze jest zwrócić uwagę czy gabinet jest odpowiednio przygotowany do przyjmowania małych pacjentów. Powinien być kolorowy, ozdobiony kwiatkami albo bohaterami z kreskówek. Świetnie gdyby był wyposażony w specjalny fotel dla dzieci, mniejszy niż standardowy, na przykład w kształcie samochodu albo zwierzątka. Poczekalnia, w której często spędzamy kilkanaście minut, powinna być wyposażona w kącik zabaw czy telewizor z wyświetlanymi filmami edukacyjnymi, pokazującymi jak może wyglądać wizyta u dentysty. Udając się do dentysty z niemowlakiem mamy ogromna szanse na oswojenie dziecka z gabinetem i wyrobienie nawyku na całe życie.

Kiedy udać się na pierwszą wizytę?

Pierwsza wizyta u dentysty jest niezwykle ważna dla dziecka, ale także dla rodziców. Lekarz zbada wtedy stan uzębienia i wychwyci ewentualne wady rozwojowe czy nieprawidłowości, takie jak nieprawidłowe połykanie czy wadliwe oddychanie. Dowiemy się też jak prawidłowo dbać o higienę jamy ustnej od najmłodszych lat. Lekarz bądź higienistka przeprowadzi instruktaż, doradzi jakiej pasty i szczoteczki używać oraz jakie dodatkowe przybory będą pomocne. Pamiętajmy, aby przybyć na miejsce wcześniej, trzeba bowiem założyć kartę, wypełnić wywiad zdrowotny, ale jest to też czas kiedy dziecko może oswoić się z nowym miejscem. Dobrze jest mieć książeczkę zdrowia dziecka, gdzie lekarz odnotuje wizytę kontrolną. Traktujmy wizyty u dentysty jak wizyty u pediatry czy szczepienia.

 

Jeśli przegapiliśmy ten moment i udajemy się do dentysty z dzieckiem kilkuletnim, które już wiele rozumie musimy włożyć więcej trudu w przygotowanie się do takiej wizyty. Ważne, aby dziecko widziało, że my także chodzimy do dentysty i nie wiążą się z tym żadne obawy. W takich momentach warto uważać na to, co mówimy. Nie powinniśmy mówić o bólu, gdyż może to wyzwalać negatywne emocje u dziecka. Nie zastraszajmy też dziecka. Nie mówmy, aby nie jadło słodyczy, bo będą je bolały ząbki i trzeba będzie pójść do dentysty. Bardzo ważne jest, aby nasze dziecko nie trafiło do gabinetu z bolącym zębem, bo wtedy już na zawsze będzie mu się to źle kojarzyć.

Przed pierwszą wizytą najważniejsze jest, aby z dzieckiem rozmawiać. Musi ono wiedzieć po co idzie do gabinetu i co będzie miało zrobione. Warto wybrać porę dnia, kiedy jest wypoczęte.

Magdalena Zielnik, lekarz dentysta

Często wybieramy godziny późno popołudniowe, gdy kończymy pracę. Maluch może być wtedy marudny, a praca z nim utrudniona.  Dobrze jest poćwiczyć z dzieckiem w domu. Spróbujmy otworzyć buzię i obejrzeć zęby. Niech dziecko obejrzy je też wszystkim domownikom i zobaczy, że to nic strasznego. Dostępne są jednorazowe zestawy stomatologiczne czy nawet zabawki je imitujące. Pokażmy dziecku lusterko stomatologiczne. Niech weźmie je do ręki i włoży do buzi. Policzmy wspólnie ząbki u taty albo u ulubionej maskotki, którą także możemy zabrać na wizytę. Obejrzyjmy bajkę lub przeczytajmy książkę o pierwszej wizycie u dentysty. Możemy wybrać się do dentysty całą rodziną. Dziecko widząc, że rodzic, dziadek czy starsze  rodzeństwo z chęcią siada na fotelu chętniej zrobi to samo.

Wizyty adaptacyjne

Nie zapominajmy o tym, że istnieją wizyty adaptacyjne, w czasie których dziecko może oswoić się z gabinetem, pojeździć fotelem w górę i w dół, obejrzeć narzędzia. Jeśli usiądzie i otworzy buzię to świetnie. Jeśli nie, nie zmuszajmy go do tego, nie róbmy nic na siłę. Będzie mu się to źle kojarzyć. Odpowiednio zachęcone z pewnością przyjdzie na kolejną wizytę i pokaże zęby. Po udanej wizycie miło jest sprawić dziecku niespodziankę. Następnym razem zachowa się równie dobrze.

Dla nikogo chyba wizyta u lekarza nie jest niczym przyjemnym. Pamiętajmy jednak jak wielkie korzyści przychodzą z regularnych kontroli i profilaktyki. Im dłużej zwlekamy z tym większym problemem musimy się zmierzyć. To rodzice wykształcają w dzieciach nawyki, które będą im towarzyszyć przez całe życie.

 

Magdalena Zielnik-Stawicka, lekarz dentysta

ACI/456/03-2018

Data publikacji: 28.08.2018

---